Dokładnie 120 lat temu, 3 sierpnia 1901 roku urodził się Sługa Boży Kard. Stefan Wyszyński. Późniejszy prymas przyszedł na świat w Zuzeli nad Bugiem, o godzinie 3. Jeszcze tego samego dnia ochrzczono go w miejscowej parafii pw. Przemienienia Pańskiego. W tym szczególnym dniu przypominamy niezwykle ważne słowa Prymasa Tysiąclecia.
Kardynał Stefan Wyszyński
BŁOGOSŁAWIONE DZIEDZICTWO NARODU
Młode pokolenie Polski idzie w czasy niewątpliwie trudne. Kiedyś mnie zabraknie, ale Wy to przypomnicie!
I od Was zażądają wielkich ofiar, potężnej wiary, gorącej miłości, a w niejednej klęsce — nadziei na Sprawiedliwego Boga. Musicie być wtedy mężni. W takich momentach pomocą Wam będzie doświadczenie, które Naród zdobył w ciągu minionych dziejów.
Wielką mądrością jest umiejętność czerpania z doświadczeń przeszłości.
Aby się ostać, musicie sięgnąć do tych sił w Narodzie, dzięki którym trwa on od wieków, mimo tylu niebezpieczeństw, cierpień, wojen. Mamy bogate doświadczenia religijne, moralne, społeczne, narodowe i polityczne. Dobrze wiemy, że wielkie moce, które sprawiły, iż Naród trwa i rozwija się, w dużym stopniu zawdzięczamy naszemu natchnieniu i duchowości religijnej, którą w najtrudniejszych momentach odżywia się nasza duchowość ojczysta i kultura narodowa. Gdybyśmy chcieli z niej usunąć wszystko, co jest z ducha chrześcijańskiego, jakże pozostałaby uboga!
Mamy więc dziedziczne — jakże błogosławione! — obciążenie przeszłością. Właśnie z jej ducha rodziły się zobowiązania, które uprzedziły rozwój społeczny i kulturalny innych narodów. Były to:
Śluby Jana Kazimierza,
Unia Horodelska,
Konstytucja 3 Maja, a ostatnio — Śluby Jasnogórskie
i Milenijny Akt Oddania Bogurodzicy za Kościół.
Stanowią one wspaniałe dziedzictwo, z którym wyruszamy w przyszłość.
Trzeba tylko umieć wczytać się w głosy, które brzmią w przeszłości Narodu. Nie wolno lekceważyć przeszłości!
(Warszawa, 4.10.1970 r.)